poniedziałek, 27 października 2014

Historia słońca z centrum Madrytu



Wychodząc z metra na Puerta del Sol



Centrum Madrytu? Plac Puerta del Sol. Tu znajduje się symboliczny Kilometr 0, popularna rzeźba niedźwiadka z herbu stolicy i najsławniejszy hiszpański zegar, który w sylwestrową noc odmierza ostatnie dwanaście sekund mijającego roku.  

Krzyżujące się linie metra i kolei podmiejskiej, promieniście rozchodzące się ulice, z których jedna wiedzie ku Plaza Mayor, inna ku Kongresowi, kolejna biegnie w kierunku opery i pałacu królewskiego, następna zaś pełna jest wielkich i małych sklepów, sprawiają, że Puerta del Sol to plac gwarny, tłoczony i ruchliwy.      

Nazwa placu  - Puerta del Sol (Brama Słońca), pochodzenie ma mieć średniowieczne. Symbol słońca zdobił ponoć znajdującą się w tym miejscu bramę miejską. Choć stare mury obronne zburzono w wieku XVII, w wielowiekowej nazwie placu do dziś przetrwało ich ciche wspomnienie

Obecny kształt i wygląd zawdzięcza Puerta del Sol architektom i urbanistom drugiej połowy XIX wieku. Modernizując plac, z istniejącej już zabudowy zachowali oni jedynie XVIII-wieczny budynek królewskiej poczty, obecnie użytkowany jako siedziba regionalnych władz. Niegdysiejszy wygląd placu sprzed tej wielkiej, niemal zupełnej jego przebudowy wspomina się od niedawna z sentymentem, i by upamiętnić to, co przepadło ustawiono na Puerta del Sol nowe dawnego pomniki: kopię XVII-wiecznej, marmurowej rzeźby z miejskiej fontanny, popularnie zwanej La Mariblanca oraz granitowy monolit z reliefem, wykonanym według XVIII-wiecznego sztychu, na którym widnieje zburzony w roku 1854 kościół Nuestra Señora del Buen Suceso.  



Na Puerta del Sol. Początek ulicy del Arenal z figurą La Mariblanca

Tablica upamiętniająca zburzone w roku 1854, w ramach modernizacji
placu, kościół i szpital Nuestra Señora del Buen Suceso

 
O placu Puerta del Sol - co zobaczyć, czego dotknąć, czytaj w postach:
Herbowy niedźwiadek


                     Casa de Diego, od pięciu pokoleń sprzedając wachlarze 



Puerta del Sol


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz