czwartek, 24 października 2013

Hiszpański dla początkujących: Café con leche nie tylko na Plaza Mayor



Nie tak dawno stała się napojem polemicznym. Była tematem dyskusji między lewicą a prawicą oraz ciągnących się w nieskończoność telewizyjnych i radiowych pogadanek, była motywem setek internetowych żartów i tysięcy wiadomości WhatsApp. Jej smak przypominał o porażce, jej subtelny zapach o kolejnym rozczarowaniu. Na krótko stała się “café con leche” napojem nie bardzo olimpijskim.   


Plaza Mayor, plac na kawę z mlekiem  

 
Café con leche (wym. kafe kon leczie), czyli kawa z mlekiem, stanowi dla Hiszpanów napój tak pospolity i tak powszechnie spożywany, iż wiedza o jej aktualnej cenie służy za wskaźnik, według którego ocenia się zainteresowanie szefów partii i premierów rządu życiem przeciętnych obywateli. Zwyczajowo wypija się filiżankę kawy szybko, jednym łykiem, stojąc przy konturze baru, podczas przerwy śniadaniowej, w czasie załatwiania sprawunków. Szczęściarze dysponujący wolnym czasem, wśród których niewątpliwie dominują turyści, zasiadają w kawiarnianych ogródkach na Plaza Mayor, na Plaza de Santa Ana lub przy Plaza de Oriente, gawędzą w uroczych kawiarniach z długą przeszłością i sławną klientelą. Dla nich kawa z mlekiem nie musi być wyłącznie niezbędną dawką kofeiny.

“Café con leche” serwuje się 
niemal bez wyjątku 
w niewielkiej, białej filiżance

“Relaxing cup of café con leche in Plaza Mayor”: wyrażenie to po raz pierwszy dotarło do uszu Hiszpanów wbite w mowę burmistrzyni Madrytu, wygłoszoną we wrześniu bieżącego roku przed Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim. Za tę językową hybrydę spadł na Anę Botella grad krytyk. Wytykano jej nieznajomość angielskiego, kpiono ze złego akcentu, uznając użycie hiszpańskiego “café con leche” w angielskim tekście za główną przyczynę trzeciej z kolei porażki Madrytu w staraniach o organizację igrzysk. Autor krytykowanego przemówienia, amerykański spec od marketingu Terrence Burns w wywiadzie dla “Vanity Fair” tłumaczył: “Madryt jest jednym z najmilszych miast na świecie i »relaxing cup of café con leche« było frazą, która najprościej to wyraża“.

W kawiarnianych ogródkach na Plaza Mayor wypatrzyć można osoby fotografujące się z filiżanką kawy w dłoni. “Relaxing cup of café con leche” pojawia się w dowcipnych reklamach kawiarni, zdobi serie kubków produkowanych przez wykorzystujących moment przedsiębiorców. Ulotność jest jednak właściwością słów, zatem szybko - nawet dla tych Hiszpanów, którzy żyli w dniach goryczy po werdykcie MKOl-u - kawa z mlekiem na powrót stanie się jedynie pospolitą “café con leche”, zwyczajowo pitą w pośpiechu, rzadziej jako “relaxing cup”. 


Niezbędny słowniczek

Café con leche, por favor (wym. kafe kon leczie, por favor) 
- kawę z mlekiem, poproszę. 

Zamówienie kawy z mlekiem - kwestia zupełnie prosta, jedyną komplikacją, jaka mogłaby spotkać klienta, będzie: oto staje przed nim kelner z dwoma metalowymi dzbankami wypełnionymi zimnym i gorącym mlekie, pytając: “La leche, como la quieres?” (Mleko, jak je chcesz?)

con leche fría (wym. kon leczie frija) - z mlekiem zimnym
con leche caliente (wym. kon lecze kaliente) - z mlekiem gorącym
con leche templada (wym. kon leczie templada) - z ciepłym mlekiem 


“A relaxing cup of café con leche” - wywieszka na szybie jednej z kawiarenek 
w Dzielnicy Liter (Barrio de las Letras)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz